Kierownik serwisu lotniczego to praca marzeń dla wielu osób. Kojarzy się z licznymi podróżami, zwiedzaniem świata, dobrymi zarobkami oraz wolnością. Rzeczywistość pokazuje jednak, że praca taka wcale nie jest taka wyjątkowa, jak mogłoby się wydawać. Jest to związane z ogromną ilością obowiązków, zmiennym czasem pracy, koniecznością zarządzania całą załogą oraz trudnościami pojawiającymi się w kontaktach z pasażerami. Jak na co dzień wygląda praca stewarda, który dodatkowo pełni funkcję kierownika serwisu?
Praca jako kierownik serwisu obsługującego loty ma wiele minusów, o których wiele osób korzystających z usług linii lotniczych w ogóle nie myśli. Stewardzi często postrzegani są jako osoby do podawania drinków na podkładzie, jednak w praktyce mają znacznie ważniejsze zadanie. Muszą dbać o bezpieczeństwo wszystkich osób, które wsiadają do samolotu. Pomagają w tym różnorodne procedury, mające na celu zachowanie porządku wśród obecnych. Kierownik serwisu powinien dbać w szczególności o to, aby na pokładzie nie pojawili się nietrzeźwi pasażerowie, którzy statystycznie częściej wszczynają awantury.
Kierownik serwisu lotniczego ma jednak oprócz standardowych zadań do realizacji również rozdzielenie obowiązków pomiędzy poszczególnych członków załogi. Powinien być też dla nich dostępny, jeśli mieliby jakieś pytania, wątpliwości, czy trudności w pracy.