Wczoraj wróciłem z kursu jak zostać kierownikiem. Bardzo ciekawy kurs, który przyda mi się podczas starań o pracę jako kierownik serwisu Kobyłka. Złożyłem już nawet dokumenty, ale kazali mi skończyć kurs kierownika, abym potrafił poradzić sobie z pracownikami, którzy będą mi podlegli. Jestem pewny, że sobie poradzę, ale kurs na pewno mi w tym nie przeszkodzi. Nawet nie wiedziałem, że praca na tym stanowisku może być przeznaczona również dla kobiet. Na kursie były nawet dwie młode dziewczyny. Jedna z pań kierownik serwisu nawet wpadła mi w oko. Bardzo ładna i sympatyczna kobieta. Jestem zajęty, bo w przeciwnym wypadku spróbował bym się z nią umówić. Dobrze, że moja żona o niczym nie wie. Byłaby bardzo zła na mnie, że nawet na szkoleniu próbuję poderwać inne kobiety. Co zrobić taki już jest charakter każdego niemal mężczyzny. Jeden z kursantów pokazywał na każdym kroku jaki jest mądry i jak potrafi rządzić personelem. Podejrzewam, że w rzeczywistości nikt nie zwraca na niego żadnej uwagi. Na kursie chciał zabłysnąć, ale nikomu nie udowodnił swojej wiedzy.