Kierownik serwisu na pewno nie raz marzył o tym, żeby rzucić swoją pracę i zająć się czymś zupełnie innym. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jego zajęcia potrafią być naprawdę bardzo stresujące. Ciągły kontakt z innymi, nadmiar obowiązków, duża odpowiedzialność oraz wymagające szefostwo. To wszystko przykłada się to tego, że praca kierownika serwisu naprawdę nie jest łatwa. Czym najbardziej stresuje się kierownik serwisu?
Kierownik serwisu często musi mierzyć się z sytuacjami, w których ma kontakt z ludźmi niezadowolonymi z działania pewnych urządzeń. Oczywiście związane jest to z dużym napięciem w relacjach oraz wieloma nieprzyjemnościami. Szefowie zwykle naciskają na to, żeby zrobić wszystko, aby klient wyszedł z serwisu zadowolony, więc kierownik niekiedy musi stawać na głowie, aby udało mu się go uszczęśliwić. Nadmiar takich sytuacji oraz napięta atmosfera przyczynia się do zwiększania ilości stresu w codziennej pracy.
Kierownik serwisu może chodzić zestresowany również przez dużą odpowiedzialność, która na nim ciąży. Czasem ma on odczucie, że może nie sprostać wyzwaniom, szczególnie że sukces jego poczynań zależy często nie od niego, ale od innych pracowników serwisu. Jeśli zatem nie ma pracowników, na których mógłby polegać, prawdopodobnie zwiększy to jego stres. Warto więc zadbać o to, aby mieć bezpośredni wpływ na podejmowane decyzje w zakresie kadry.